sobota, 21 marca 2015

Chcecie to wierzcie,chcecie nie wierzcie,ale spotkałam dziś na trawniku fiołki ,takie piękne fioletowe szczęścia zwiastujące,że to już,że przyszła,że jest WIOSNA.Gdy żył mój mąż,to bez względu na godzinę witaliśmy ją szampanem.O ! sama też bym ją powitała gdyby nie remont kapitalny zębów,który nie nastraja do szampana.Ale Wam Kochani radzę powitajcie ją szampanem,bo powiedział ktoś "pij wino za życia,bo ani jedna kropla nie przedostanie się na tamten świat."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz