niedziela, 15 marca 2015

Witam Wszystkich ,w tę chłodną ale pogodną niedzielę.Nie wiem jak u Was,ale u mnie lało jeszcze całą noc.Ale to na szczęście już koniec chłodu.A  teraz, zaraz będzie obiecany wczoraj wiersz.Napisałam go po ,którymś nastym przeczytaniu "Wesela"   Wyspiańskiego.Uwielbiam tę lekturę.Jest w niej jakaś magiczność,tajemniczość i niespełnione pragnienie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz