środa, 20 maja 2015
Deszczu,nie za wiele......a ślimaków?,na ich brak ,nie można, narzekać.Jeżeli jest ich bardzo dużo,to mogą wyrządzać też ,duże szkody.Warto wiedzieć gdzie ich szukać,bo może uda się sporą populację przerzedzić.Szukamy pod roślinami płożącymi się .Zaglądając po prosty pod nie.Spotkać je można też w okolicach warzyw kapustnych,sałaty,fasoli w ozdobnych ,tam gdzie aksamitki,zwane przez Państwa studentami [to niemiecka nazwa] lub po prostu śmierdziuchami.Jak widać ślimakom ,ten zapach nie przeszkadza.Lubią też cynie.Zbieramy do naczynia z wodą i proszkiem do prania,lub płynem do mycia naczyń. No i bardzo lubią ślimaki jak podlewamy działkę późnym wieczorem ,co nie jest wskazane.Nie jest wskazane,bo jak zapadnie ciemność i będą wilgotne rośliny,to pojawią się rożne choroby grzybowe na nich,a to z tej przyczyny że spełnione zostały warunki do rozwoju tychże CIEMNO I MOKRO.Grzyby w lesie też rosną jak jest ciemno [nie ma pełni księżyca] i jest "po deszczu".Ślimaki bardzo lubią mokre rośliny i panującą ciemność.Wtedy bardzo się ożywiają.Stąd moja rada ............podlewać po południu lub wczesnym rankiem.No i może,ewentualnie posypać w kilku miejscach ślimakol,lub wystawić w podstawkach ,w pobliżu roślin piwo.No i pielić,pielić,pielić.Zachwaszczona działka to też zaślimaczona działka.A czy są rośliny,których nie lubią ślimaki?...............Owszem są np ,nie lubią pomidorów , ale nie należy w tym miejscu domniemywać,że skoro nie lubią pomidorów ,to także i papryki,bo też jest z grupy psiankowatych.Ale nie,paprykę lubią.Ale naj bardziej lubią jak jest mokro bo wtedy poruszają się szybko,a jak sucho to mogą się "zatrzeć " jak silnik samochodu,bez odpowiedniej ilości oleju.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz