poniedziałek, 18 maja 2015

To będą krótkie informacje ponieważ wiele o tym pisałam.Pragnę zwrócić uwagę na niektóre tylko  aspekty posiadania kwiatowej rabaty.Na niej ozdobne ,przekwitłe i takie które dopiero kwitnąć będą.Traktować należy je inaczej.Szczególnie cebulowe,a szczególnie tulipany.Nie podlewać ich teraz ,nie nawozić.Stworzyć warunki podobne do stepowych,bo to są rośliny stepowe,gdzie wiosną pada i pada ,a potem upały takie, aż ziemia pęka i sucho i gorąco.Stąd wzięło się między innymi,bo nie tylko wykopywanie ich po uschnięciu całej rośliny i przechowaniu w suchym pomieszczeniu.Ponowne sadzenie cebul winno mieć miejsce dopiero miedzy 15 września a 15 października.Pozostałe przekwitłe rośliny  tylko podlewamy,a nie nawozimy.Nawozi się , te które dopiero będą kwitły.Najwygodniej zrobić to  nawozem mineralnym w płynie,podlewając punktowo wybrane  rośliny.Ozdobne,kwiatowe bardzo pozytywnie reagują na nawożenie właśnie nawozami płynnymi mineralnymi.Skoro tak o tych płynnych piszę nie chciałabym by zrozumieli Państwo ,że piszę o nawozie płynnym sporządzonym z kurzaka i wody luk z obornika i wody.Takie po dwu tygodniach fermentacji lepiej przeznaczyć na zasilenie warzyw,pamiętając jednak ,że  kurzak ............to tylko nawóz azotowy,to taki który pobudza wzrost.Teraz można użyć go do zasilenia dyniowatych  [np ogórki] by urosły im długie 
pędy.Ale jak już urosną ,zaprzestać zasilania kurzakiem płynnym.Nie stosować go do podlewania roślin pomidorów,bo nie o pędy nam chodzi.Ale wszystkie ozdobne i warzywa można podlewać sproszkowanym obornikiem wymieszanym z wodą.Bardzo dobrym nawozem,wprost WYŚMIENITYM,jest też Biohumus   i też można go stosować w formie płynnej.Wszystkie,te co kwitnąć  mają,będą obficie kwitły w wyniku intensywnego nawożenia przed kwitnieniem.Dotyczy to także róż.Ale je nawozi się aż do końca sierpnia.Nawet nie potraficie sobie Państwo wyobrazić jak ogromna jest różnica w bujności rośliny i jej kwitnieniu ..............."gdy są najedzone."

Skoro tak jakoś sam "wyszedł" ten temat płynnego kurzaka i obornika to o tym krótko za chwilę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz