wtorek, 19 maja 2015

OPRYSKI...........jak  ja nie lubię o nich pisać,ale cóż,?Konsekwencja faktu.Bo widzicie Kochani ,z roślinami  jest tak : wszystkie chorują,ale niektóre sporadycznie,nie we wszystkie lata,dla przykładu pomidory.Mój sąsiad  Stefan jak wiecie na opryski mówi zawsze:"a tam".I  choć takie jest jego stanowisko    o dziwo,często pomidory ma piękne i zdrowe i wiecie dlaczego?Ano, dla tego,że tego akurat bardzo upalnego i bezdeszczowego lat nie wystąpiła choroba  ZARAZA ZIEMNIAKA.Nie wystąpiła ,bo nie było warunków ,nie było wilgoci i chłodu.Ale już nie można powiedzieć że bywa................,bo zawsze jest KĘDZIERZAWOŚĆ LIŚCI  BRZOSKWIŃ.I bez systematycznych oprysków nie ma  co liczyć na owocowanie.O ! ..........już niebawem będą się skręcać liście na brzoskwiniach i nektarynach ,nie chronionych,nie opryskiwanych.Nie ma  też co liczyć na zdrowe liście i pędy i owoce  wiśni ,jeżeli nie będą opryskane  TERAZ  ZARAZ Sylitem i POTEM jeszcze raz za dwa tygodnie.W tym miejscu przypomina mi się jak bardzo,bardzo dawno temu w ramach szkolenia działkowców w pewnym ogrodzie  przechodziłam z grupą słuchaczy od działki,do działki i wskazywałam nieprawidłowości i tłumaczyłam na podstawie chorych roślin jak choroba wygląda.Tak jest o wiele lepiej ,o wiele więcej słuchacze zapamiętują.Wśród nich ,był jeden bardzo pilny słuchacz i jak doszliśmy do jego działki pokazał mi drzewko brzoskwini [wówczas   prawie na działkach nie spotykane] i poprosił  bym powiedziała jak to odmiana,bo tylko na końcach młodych pędów miała poskręcane liście."To jakaś niespotykana odmiana ",prawda?.Zrobiła się cisza ,bo wszyscy czekali na moją odpowiedź.A brzmiała ona tak:"Tak proszę pana się nie robi.Chciał pan mnie ośmieszyć i,udowodnić,że nie znam się , o to panu chodziło?To  ja teraz wyjaśnię ,że oprysk jaki pan wykonał był niedbały.Nie sięgał pan wszystkich gałęzi i gałązek i to jest efekt.Na przyszłość , dla ewentualnych chętnych uprawiania brzoskwiń moja uwaga.Oprysk winie tak być wykonany,by ciecz robocza lała się po całym drzewku a nawet zalecam opryskanie ,częściowe,tych co rosną nieopodal,choć brzoskwiniami nie są.Ale jeszcze trzeba było poczekać kilka lat aż brzoskwinie i nektaryny "stały się modne" i rozpoczęły swój pochód od ogrodów i działek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz