sobota, 19 marca 2016

KRZEWY JAGODOWE BARDZO NIE LUBIĄ MIEĆ NAD GŁOWĄ GAŁĘZI DRZEW.
===================================================================
No -niestety i co ja mam poradzić,tylko sobie robię wrogów w tym momencie ,bo z praktyki wiem,że akurat jest odwrotnie.Jednak te rosnące na otwartej przestrzeni,O ! jakże obficie plonują i nie chorują na choroby grzybowe,takie jak opadzina liści na porzeczkach i amerykański mączniak agrestu.Choć muszę tu przyznać - można posadzić odmiany odporne na te choroby.A wiecie Kochani co jest najgorsze dla krzewów agrestów i porzeczek, i to bez względu  na to jaka  jest ich forma,czy krzaczasta,czy pienna?  Najgorsze jest to ,jak już przestaje padać deszcz i jego krople kapią na krzewy z gałęzi drzew pod którymi ewentualnie rosną.Wolniutko i długo sobie kapią i wolniutko i na długo namnażają się choroby grzybowe.Nie tyle sam deszcz,co jego końcówka ,są groźne.No  - i jeszcze to.Jakże często podlewając działkę ,tak po kolei ,wszystkie rośliny podlewamy też krzewy jagodowe.I owszem i to jest też potrzebne,a szczególnie w okresie dorastania plonu,powiększania  jego  objętości,ale nie należy URZĄDZAĆ IM PRYSZNICA .Moczenie części nadziemnych to nie dla nich.Radzę podlewać tylko glebę np,kładąc wąż na jakiejś tacy lub kawałku blachy ,by powolny strumień wody z niej tj. z tej  np.tacy "spadał"A zupełnie odwrotnie należy traktować podlewanie borówki amerykańskiej.I tu ,zraszacz fontanna ,lub coś podobnego  niech moczy całe krzewy,niech moczy.Jednak, o borówce napiszę oddzielnie.A o agreście i porzeczce dziś jeszcze to:Wierzcie mi,że dostarczenie tym krzewom sporych ilości wody na początku plonowania i kontynuując to podleanie   aż do momentu zbioru ,tak znacznie zwiększa masę poszczególnych jagód,że nie poznacie swoich krzewów  porównując je z plonowaniem z wcześniejszych okresów.Szczególnie reaguje na to porzeczka czarna.Nie pisałam nic o nawożeniu bo myślę,że to już jest sprawa dawno załatwiona,że dwu,lub trzykrotne sypnięcie np ,Fruktusu ,lub jakiegoś innego do nawożenia sadów ,po jednej małej garści pod krzew,załatwi sprawę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz