piątek, 18 marca 2016

Można przystąpić do siewu nasion w pojemnikach i pojemniczkach,pamiętając o tym,że jest to czynność  pracochłonna i kłopotliwa.Bo np ,należy regulować temperaturę i zaraz po siewie ma być ona wysoka,jak najwyższa .Pojemniki z ziemia i wysianymi roślinami do momentu wykiełkowania winny stać bardzo blisko źródła ciepła [kaloryfer,piec].Ale jak tylko się ukażą siewki,to natychmiast należy je przestawić w miejsce chłodniejsze np. na parapet okienny.Zbyt wysoka temperatura,to zbyt wybiegnięte rośliny ,chudziutkie,cieniutkie.Z takich nie ma pożytku .A co watro siać:Ja poleciłabym np aksamitki  i te wyższe i te niziutkie.One z pewnością Państwa nie zawiodą.A warzywa ,to przeważnie papryka i pomidory,z tym,że należy pamiętać,że nasiona papryki  potrzebują więcej czasu do wykiełkowania jak nasiona  pomidorów i nie należy się denerwować,że "to wykiełkowało,a tamto jeszcze nie".A tak w ogóle,to dobrze jest wiedzieć,że do rozsad  - owszem,napełnia się pojemniki ziemią,dobrą ziemią,która będzie utrzymywała wilgoć,ale po siewie nasion,należy te nasiona przykryć nie ziemią a piaskiem.A co to daje?  zapytacie być może......................a daje ,daje i to dużo.Umożliwia szybsze i łatwiejsze kiełkowanie i zapobiega powstawaniu chorób grzybowych.Np,tak zwanej "czarnej nóżce"A wygląda ta choroba tak:Gdy rośliny osiągną  kilka cm, - nagle - zaczynają się przewracać .....................jedna po drugiej a przyczyną jest zniszczony przez chorobę odcinek rośliny ,tuż przy powierzchni ziemi,bo tam panowała zbyt duża wilgotność.A przy powierzchni piasku nie ma to miejsca bo też wilgotność nie taka..Nie oznacza to jednak,że nie musimy rozsady wietrzyć.Od czasu do czasu uchylamy okno,jednak nie tak by powstał przeciąg.I to tyle o rozsadach ,na które właśnie nadszedł czas.Teraz,tak,teraz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz