Do jutra Kochani,z resztą ,oglądacie" wiadomości".............prawda?
poniedziałek, 13 kwietnia 2015
Spotkać ja można dziko rosnącą w wielu rejonach świata.W naszych ogrodach uprawiana jest najczęściej cebulica syberyjska.Cebula podobna w kształcie do cebuli hiacynta ,może nawet osiągnąć obwód powyżej 10 cm.Im większa cebula,tym większe kwiaty i obfitsze kwitnienie.Kwiaty ,są w różnych kolorach od białego począwszy ,przez różowy,na fioletowym skończywszy.Im więcej kolorów mamy w ogrodzie,tym piękniejszy będzie bukiecik wstawiony do małego wazoniku,z gałązką iglaka,bo innej zieleni ,gdy one kwitną nie ma,a liście odziomkowe,do ozdoby się nie nadają.Sposób rozmnażania jest bardzo prosty.Polega ,na oddzieleniu cebulek przybyszowych,znajdujących się przy cebuli macierzystej.Należy oddzielić cebule przybyszowe w czerwcu i wtedy też są w sprzedaży.Dobrze rosną w miejscach nawet lekko zacienionych ,ot choćby,w pobliżu drzew i ich cieniu.Jest bowiem taka możliwość,że cebulowe ,wcześnie wiosną kwitnące,mogą pod drzewami rosnąć ,bo wzajemnie ze sobą nie konkurują ani o wodę,ani o składniki pokarmowe.Ale,ale na sproszkowany obornik w czasie sadzenia cebulek się nie obrażą ,a wprost przeciwnie.Odwzajemnią się kwitnieniem.Pisałam o oddzieleniu cebul przybyszowych.Ale posadzić je należy w połowie września.Okrywanie na zimę nie jest konieczne,ale niewielka warstwa torfu,czy rozdrobnionej kory jest wskazana.Chroni bowiem przed nagłym i głębokim przemarzaniem..............z resztą wszystkie świeżo posadzone cebulowe.Na koniec,taka moja rada.A może sąsiedzi maja inny kolor.?Warto się z nimi wymienić.Im więcej kolorów wiosną ,tym szybszy powrót do dobrego samopoczucia po szarzyźnie zimowej.Dbajmy o zdrowie psychiczne,a akurat z tą rośliną się uda ,bo jest łatwa w uprawie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz