Taka myśl mnie meczy,że cywilizacja odwraca się od człowieka.Bo tak prawdę mówiąc ,od samego początku,są poważne wady w tych wynalazkach ludzkich.Poczynając od pierwszego,od koła.Służy człowiekowi i tylko czeka,aby się na nim "odegrać"Ileż,to bowiem ludzi straciło życie pod kolami.Ale teraz wyraźnie się nasila "zemsta przedmiotów martwych".I tu myślę o ostatniej katastrofie lotniczej.A ojciec mój przestrzegał mnie zawsze jak wychodziłam z domu..........."przez ulicę przechodź ostrożnie ,pamiętając że człowiek rodzi się bez części zamiennych" i chyba coś w tym jest, to chyba to odwracanie się cywilizacji.
No ale dość nic nie mówiącego wstępu.Za moment "Jak to onegdaj bywało"?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz