sobota, 21 maja 2016

Bywają różne sposoby walki z chorobami i szkodnikami roślin.Najchętniej - niestety stosowany to sposób najłatwiejszy i najprostszy i nie da się  ukryć,że bardzo skuteczny.To walka pod postacią oprysków preparatami chemicznymi.ale "świat '" już zmierza w innym kierunku.Np. zastępowane są preparaty chemiczne,biologicznymi.A to zupełnie,zupełnie  inne działanie,bo  zbija się tylko tego szkodnika,tylko tego z całej grupy owadów niejednokrotnie pożytecznych i co jest bardzo istotne nie szkodzi człowiekowi .Także naukowcy badają możliwość  wykorzystania szkodników ,naszych szkodników.I bardzo dobrze,że już nie stosuje się uniwersalnego Owadofosu.Uniwersalność jego polegała na tym,że po zastosowaniu go ginęło wszystko co żyje na działce,czy w ogrodzie ,w tym bardzo dużo owadów pożytecznych takich jak złotooki,biedronki i inne.Aż się dziwię,że przeżył człowiek.Byłam ogromnym wrogiem tego  preparatu.Odradzałam stosowanie go w uprawach amatorskich.I tak sobie myślę,że każdy pozostałby wrogiem,gdyby zobaczył ogromną ilość martwych Biedronek pod krzewami agrestu.Bo co ? spytacie?.Bo czemu pod krzewami agrestu?A było to tak:W latach osiemdziesiątych pojawił się groźny szkodnik tych krzewów,ogromny amator  liści o nazwie PIŁECZNICA AGRESTOWA.Uwaga ! ona lubi powracać i wtedy występuje pod postacią plagi.Tak się stało wtedy.Na opanowanych przez nią krzewach liście zginęły w ciągu dwóch tygodni, o tej porze,właśnie,w drugiej połowie maja.No - to poirytowani tym faktem działkowcy wytoczyli przeciw gąsienicom zjadającym liście agrestu  armatę o nazwie ,właśnie Owadofos.A wcale  nie było to konieczne.Bo bardzo łatwo można wszystkie,absolutnie wszystkie gąsienice,obojętnie na jakich roślinach  żerujące  zniszczy suchym popiołem,ze spalonego węgla lub drewna.Obawiam się tylko ,że  zdobycie popiołu dziś będzie o wiele trudniejsze ,jak wtedy.Jak go zastosować  i czemu on zabija gąsienice?Stosuje się bardzo prosto .Posypuje opanowaną przez tego szkodnika roślinę,np. krzak agrestu.Popiół zatyka gąsienicom otwory służące do oddychania,a że ma tych otworów aż  6 zatem z łatwością można ją udusić.Pamiętam jak w tamtych latach, wraz z moim sąsiadem obserwowaliśmy ileż to ptaków zbiera uduszone gąsienice  i jaka to dla nich frajda a my spokojni ,że ptaki się nie zatrują,bo nie stosowaliśmy środka chemicznego.

|Bardzo też mi się podoba wykorzystywanie organizmów pożytecznych do zwalczania szkodników i o tym za moment.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz