środa, 27 lipca 2016

Nawożenie tych wieloletnich roślin przyprawowych winno mieć miejsce  dwa razy w sezonie.Bardzo wczesną wiosną i w sierpniu.To sierpniowe nawożenie pozwoli na  zmagazynowanie plonu już na następny sezon.Ale czym ?Macie ,drodzy moi Czytelnicy  prawo wyboru,bowiem może być to np. bydlęcy sproszkowany obornik ,którego można posypać po wierzchu,nawet 4 szklanki na 1 m 2.Ale jeżeli jest to nawóz mineralny ,to co najwyżej pół szklanki,nie więcej.Ogromnym luksusem dla tych roślin  będzie posypanie {zakrycie ] nawozów jakąś niewielką ilością  [4,5 garści ]dobrej ziemi lub substratu torfowego.I wiecie co będzie potem ? Potem np. lubczyk wyrośnie ponad płot by sąsiadom powiedzieć "dzień dobry".A sąsiedzi będą  pytać ............"Co to za odmiana?
Aha ! i jeszcze taka informacja.Tym osobom ,które lubią smak i zapach czosnku polecam odmianę szczypioru czosnkowego.Bo w sierpniu ,nie tylko przesadza się stare kępy.W sierpniu też można szczypior siać.

A jak uzyskać na przedwiośniu  wcześniejszy plon ,tj wcześniej szczypior,wcześniej natkę pietruszki i wcześniej lubczyk,który to jest  niezastąpionym dodatkiem do rosołu i pomidorowej,jednak niewielkim dodatkiem by zup nie przeperfumować.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz