Poruszam różne tematy co może wydawać się brakiem zdecydowania.Ale nie, tak nie jest.Robię to umyślnie by nie zanudzić.
Zatem - jakie to mogą być błędy "pomidorowe " ,że tak to nazwę.
Najczęściej występującym błędem jest potraktowanie wrzątkiem owoców pomidora,żeby - co ? Żeby zniszczyć wszystko to co na skórce się znajduje.A może tam znajdują się jakieś szczątkowe ilości preparatów chemicznych? "To ja je właśnie tym wrzątkiem zniszczę "..Nic bardziej błędnego i szkodliwego być nie może.Bo co ? spytacie.Bo to,że jeżeli na tej skórce były jakieś szkodliwe substancje to w wyniku zniszczenia skórki wrzątkiem ONA POPĘKAŁA ,i przez te pęknięcia to co było na wierzchu teraz jest w środku.Wniknęło bez trudu do miąższu pomidora.A jak postąpić prawidłowo?Prawidłowo jest to tak: Pod strumieniem zimnej wody należy zmyć to co ewentualnie na skórce się znajduje umyć je i dopiero jak są czyste , ,bo umyte zimną wodą ,wtedy ewentualnie ją sparzyć.Napisałam ewentualnie bowiem skórka od pomidora jak i znajdujące się w środku pestki pracują w naszym organizmie na lepszą perystaltykę jelit.
A następny błąd to mieszanie pokrojonych pomidorów z zielonymi ogórkami.Pewne substancje znajdujące się w ogórku zabijają witaminy w pomidorach.Ja wiem,że taka sałatka jest smaczna ,ale niestety bez witamin.
A czy jest błędem skrapianie sałatki pomidorowej octem.Jest ! choć to zleży od ilości octu i od tego jaki on jest ,bo może np. balsamiczny bardzo smaczny i o wiele słabszy.Chcąc uniknąć szkodliwego działania octu na pomidory ,należy sałatkę najpierw skropić oliwą lub olejem a potem dopiero octem.
Życzę smacznego !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz