W prawdzie już nie teraz,ale wcześniej mogły być widoczne pobrązowiałe i nierozwinięte pąki jabłoni.To żerowanie larw kwieciaka jabłkowca.Pisałam o nim w stosownym czasie to jest w czasie jego występowania.Nie sprzątnięte ,nie zebrane na folię opadłe pąki ,teraz są puste.Wyszła z nich larwa i jest już w ziemi i jest aktualnie poczwarką i jako dorosły owad wyfrunie następnej wiosny by pokazać swoją niszczycielską siłę i wtedy ponownie pojawią się nierozwinięte pobrązowiałe pąki.W jakimś stopniu można temu zapobiec rozkładając pod drzewami folię na dwa tygodnie przed kwitnieniem jabłoni i sprzątnąć po rozwinięciu się wszystkich na drzewie kwiatów .I wtedy będzie widać małe muszki przyklejone do foli i martwe ,bo nijak przez nią przedostać się nie mogły.Zostały uwięzione.
"Co ona pisze , ?" tak być może myślą niektórzy z Państwa? A piszę tak jak doświadczenie jej dyktuje i biorąc pod uwagę to,że przecież my - amatorzy ogrodnicy w ogrodnictwo się bawimy.A taka zabawa jest z pewnością bezpieczniejsza jak jakakolwiek inna.I jest to zabawa, nie tylko dla samej zabawy ,ale także w celu niszczenia szkodnika.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz