poniedziałek, 1 sierpnia 2016

Myślę o CZOSNKU OZDOBNYM.Kto nie lubi zapachu czosnku jadalnego,sama nazwa może go odstraszyć nie mniej  zdobi i to bardzo ,zarówno działkę jak i dom ,pod postacią zasuszonych bukietów.Ot - choćby np. CZOSNEK OLBRZYMI ma bardzo długie,i sztywne pędy wyrastające nawet do wysokości  półtora metra,zakończone dużym  [20 cm] fioletowym kulistym kwiatostanem.Kwitnie w czerwcu i lipcu..Najpiękniej  wygląda ,gdy rośnie w grupie kilku cebul.Bardzo,ale to bardzo nadaje się na kwiat cięty i do zasuszenia ,bowiem kuliste kwiatostany nic nie tracą na swojej urodzie.
A - CZOSNEK OKAZAŁY ? .Podobny do poprzedniego - jednak okazały to nie olbrzymi,zatem jest nieco niższy i mniejsze taż ma kwiaty [10 cm]Kolor kwiatów jest różowo-fioletowy.Kwitnie w maju i czerwcu.
Są jeszcze inne czosnki  mniejsze  o drobniejszych kwiatach np. żółtych.Choćby karatawski z Kazachstanu,kazachstański,czy złocisty.
Ot - i tu pewna zmiana,bowiem czosnek lubi  gleby piaszczysto gliniaste i gliniaste ,lecz głęboko przekopane.Najlepiej kwitną w miejscach słonecznych,lub tylko lekko zacienionych.Najlepszą porą sadzenia jest październik,należy tylko, przypadkiem nie posadzić ich po czosnku jadalnym,cebuli lub porach.

A teraz ? a teraz Drodzy moi Czytelnicy pozwólcie bym i ja uczciła dzisiejsze święto.Święto  mojej Ojczyzny.Wszak jak wybuchło Powstanie Warszawskie ja miałam już 5 lat.Początkowo tylko docierały jakieś skąpe informacje na ten temat ,ale potem ?potem w moim domu mówiło się o powstańcach bardzo często.Jednak, jak nastał głęboki stalinizm po zamknięciu dokładnym okien i drzwi.Czy coś pamiętam?Oczywiście,że pamiętam,bo  nam, z tamtych roczników przyszło wcześniej  stać się dorosłymi.
Czym mogę się Im odwdzięczyć tylko moją nieporadną pisaniną,która tak jakoś sama się rymuje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz