niedziela, 17 stycznia 2016

Drzewa grusz na działce...............tak,czy nie?
I tu jest dylemat.Jeżeli chodzi o stanowisko  to jest podobne do jabłoni,z tym,że grusze nie lubią gleb podmokłych o wysokim poziomie wód gruntowych.Jak żadnego innego drzewa jego korzeń palowy ,to jest maciczny jest bardzo długi.Sięga bardzo głęboka i żadna sucha gleba mu nie straszna,ani temu krzeniowi ,ani drzewu.O ! najlepiej czują się grusze rosnące w szczerym polu.Jeszcze można je spotkać bo wyznaczały onegdaj granice.W prawdzie,owoce ich pozostawiają  wiele do życzenia  ,ale jakby na to nie patrzył to jednak jest ten sam gatunek.Najgroźniejsza jednak ostatnio dla tych drzew jest choroba ,która rozwija się na jałowcach i w drugiej połowie lata zostaje przeniesiona na liście grusz powodując rdzawe plamy,stad nazwa RDZA GRUSZY.I jak na razie jedynym lekarstwem jest zlikwidowanie jałowców w promieniu nawet do 300 m.Zatem ,nie wiem jaką decyzję podejmiecie Państwo..............mieć je na działce czy nie?..............oczywiście grusze.Nie, ja nie będę niczego podpowiadać,może tylko to,że walka z tą chorobą, gdy gdzieś w pobliżu rosną jałowce ,jest walką z wiatrakami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz