wtorek, 14 czerwca 2016

Na tę działkę poproszona byłam, albowiem od jakiegoś czasu HORTENSJA [piękny to krzew] nie tak kwitnie jak to miało miejsce zraz po posadzeniu.No - i  nic dziwnego,nic dziwnego,że "bukiety"'coraz mniejsze,że drobnieją z każdym rokiem.Bowiem tu także zastosowano nieprawidłowe prześwietlanie krzewu..........................Nigdy,absolutnie nigdy nie ucina się pędów w połowie.A już z pewnością nie jak żywopłot,bo kwitnienie będzie nieatrakcyjne  .A przecież cały urok tego krzewu - to jego duże,czasem olbrzymie kwiaty ,nadające się do suchych bukietów.Zatem należy wycinać ,ale  nie wczesną wiosną ,bo wtedy jeszcze nie wiadomo które pędy.Dopiero wówczas jak na szczytach pojawią się pąki kwiatowe,co czasem ma miejsce dopiero pod koniec maja.Wtedy można ewentualnie wyciąć te bez paków kwiatowych,jednak nie wszystkie,nie wszystkie  .Ponad , to HORTENSJA ,ma pewne wymagania,pewne oczekiwania .Najlepiej czuje się w miejscach  zacisznych.Nie lubi przeciągów i lubi być nawożona, oj ! lubi.Najbardziej ,nawozem specjalistycznym  przeznaczonym między innymi dla  niej.Bo z roślinami jest podobnie jak z ludźmi.Jedni zadowolą się tym co maja, a inni potrzebują dopieszczania,dowartościowywania ,dokarmiania ,nadskakiwania im itp.Zatem są normalni i chimeryczni.Chimeryczna jest właśnie HORTENSJA.

I jeszcze ,o nieprawidłowościach ,na tej działce i na innych , o tej porze roku postaram się napisać ,lecz nie dziś,albowiem w "kolejce czekają": właściwości zdrowotne warzyw cebulowych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz