czwartek, 16 czerwca 2016

Przypominam..............wszystkie rośliny lubią być podlewaną wodą ODSTAŁĄ ,bo co spytacie,a dla czego spytacie? być może .A to dla tego,że  podlewając taką nie fundujemy  im szoku termicznego,nawet wykonując to po południu  PO POŁUDNIU NAPISAŁAM ,NIE WIECZOREM [ a dla czego..?.........by podlane rośliny nie zostały mokre na noc].A dla czego,nie powinny być mokre w nocy,gdy ciemno?Bo wtedy mogą  zachorować NA JAKIEŚ CHOROBY GRZYBOWE.Pisałam o tym we wcześniejszych postach.Jednak nie tylko to jest istotne.Pragnę przypomnieć,że wszystkie warzywa dyniowate ,te najbardziej ciepłolubne,będą nam wdzięczne za wodę ciepłą i natlenioną .Taką co to stoi od wczoraj.Te warzywa szczególnie.

A jeżeli pokusiliście się o hodowlę dyni,zwanej też banią [bania ,to rusycyzm].Niebawem pojawią się  ich owoce.By nie gniły w czasie rośnięcia ,nie powinny leżeć bezpośrednio na glebie,ale na czymś co od wilgoci je odseparuje.Onegdaj widziałam splecione ze słomy - po prostu słomianki.Z uplecionego ze słomy warkocza skręcano koło wiążąc sznurkiem i to podkładano pod dynię.Pomyślcie co jeszcze mogłoby być?Nie polecam wkładania jej do koszyka.Coś takiego nie jest mi obce.Ładnie to wyglądało,szczególnie,że  koszyk powieszony został na płocie,tyle,że okazał się za mały.Trzeba było zdecydować- co zachować koszyk,czy dynię?

I na tym pytaniu zakończę  dzisiejsze spotkanie .Nie wiem jak będzie jutro,czy, czeka mnie poranna,czy popołudniowa zmiana ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz